Trzy słoneczniki #1

Lubicie słoneczniki? Ja je uwielbiam! To nie tylko piękne kwiaty, ale także oznaka zbliżającej się jesieni, a jeśli do mnie zaglądacie to wiecie, że naprawdę bardzo lubię tę porę roku. Dlatego jak tylko zobaczyłam schemat Moniki (Igiełka-MB) ze słonecznikami w roli głównej, to od razu zgłosiłam się do testów.

Projekt składa się z trzech kwiatów – dużego słonecznika i dwóch mniejszych z listkami, które stanowią swoje odbicie lustrzane. W sklepie Moniki możecie zobaczyć graficzną propozycję wykończenia haftu w formie obrazu. 

Ja jednak postanowiłam poszaleć i nieco inaczej oprawić te słoneczniki, ale o ty za chwilę. Na pierwszy ogień poszedł duży kwiat. Nad haftem pracowało mi się bardzo przyjemne, kolory jak zawsze są ślicznie dobrane, a kontury dodają niesamowitego uroku. Tych ostatnich jest w tym wzorze całkiem sporo, ale nie zniechęcajcie się, ponieważ są one naprawdę bardzo dobrze rozpisane, a to sprawia, że nawet osoby początkujące nie będą miały z nimi problemów.

Słoneczniki z tego projektu są więc nie tylko bardzo wdzięcznym haftem, ale także niesamowicie kreatywnym. Fakt, że całość składa się z trzech kwiatów sprawia, że można oprawić je na najrozmaitsze sposoby. Zaproponowana ramka to tylko jedna z możliwości, ponieważ wszystkie trzy słoneczniki mogą też trafić na bieżnik, ręcznik czy taśmę aidową, którą z kolei można wkomponować w większe prace na najrozmaitsze sposoby. Słoneczniki można jeszcze wyhaftować osobno i wykorzystać jako element kartki, zakładki, małego obrazka lub zawieszki. A ponieważ ostatni test zakończył się kartką, to tym razem postanowiłam zrobić zawieszkę. 

Jestem zadowolona z efektu końcowego <3 Zawieszka wyszła niesamowicie optymistyczna – wystarczy na nią spojrzeć i człowiek już się uśmiecha. Zastanawiam się jeszcze nad rozbudowaniem pracy o jakąś ciekawą bazę z HDFki. Wystarczy trochę podmalować, zrobić małe przecierki i połączyć oba elementy. Myślę, że w takiej wersji słonecznik też będzie wyglądać ciekawie, ale o tym pomyślę dopiero jesienią 😉